Cała przygoda Pana Sebastiana i jego trzech, a w zasadzie czterech, pasażerów, z elektrycznym modelem Mercedes-Benz rozpoczęła się 15 kwietnia. Podczas polskiej premiery live modelu #EQA zorganizowaliśmy część Q&A, w której do wygrania był weekendowy test elektryka. Odpowiedzieliśmy na szerokie spektrum Waszych pytań – od możliwość zainstalowania fotowoltaiki na dachu #EQA poprzez pojemność bagażnika liczoną w parach szpilek, po pytanie Pana Sebastiana – czy auto sprawdzi się jako samochód „w dłuższą trasę” dla rodziny 2+2? Ha! Strzał w 10. Naszym zdaniem odnajdzie się w tej roli świetnie, warto to więc sprawdzić.
Pan Sebastian odebrał auto z wrocławskiego salonu 7 maja i… ruszył w trasę do Świeradowa-Zdroju! Pierwsze wrażenie? Bagażnik, co prawda nie jest olbrzymi, bez problemu zmieścił bagaże na rodzinny wyjazd. Niestety, nadal nie wiemy, ile par szpilek pomieści.
Wrażenia? „Weekend udał się wyśmienicie, nawet moja żona zmieniła zdanie na temat elektryków”. To wspaniała rekomendacja. Rodzinie bardzo spodobał się również panoramiczny dach, dzięki któremu wyprawa w głąb Dolnego Śląska.
Wizualnie i użytkowo – pełne zadowolenie. Natomiast warto przyjrzeć się też twardym danym i liczbom. Jak realnie kształtowały się zasięg, czas i koszty ładowania? Zasięg po naładowaniu do 100% - 305 km (z 4 osobowym obciążeniem, bagażem i... pieskiem). Koszt ładowania (tj. pełen bak :)) wyniósł 50 zł 70 gr.
Jeśli też chcesz przetestować możliwości EQA (lub innego modelu), umów się na jazdę testową we Wrocławiu, Poznaniu lub Lesznie???? zapraszamy do kontaktu.